Teraz podpłomyki to najlepsza alternatywa kiedy w domu brakuje chleba, bądź mamy ochotę na smaczną przekąskę. Kiedyś podpłomyki jedzono same bądź z samymi ziołami, bądź ze śmietaną.
Ja oprócz podstawowego przepisu podam Wam także kilka ciekawych urozmaiceń :)
Najprostszy przepis:
- ok. 1 szklanka mąki
- szczypta soli
- 1/2 szklanki bardzo ciepłej wody
Umieszczamy mąkę w misce, następnie dodajemy sól i stopniowo dolewamy wodę przez cały czas mieszając. Następie kiedy nasza masa stanie się ciastem wyciągamy ją na stół, dzielimy na kawałki, a każdy z kawałków ciasta rozwałkowujemy.
Podpłomyki pieczemy na suchej patelni, z obu stron aż się zarumienią. Możemy je również upiec w piekarniku bądź na mocno rozgrzanym kamieniu do pizzy.
I oto cała praca:)
Teraz odrobina wariacji:
- Zamiast wody możemy użyć maślanki. - ciasto będzie bardziej delikatne
- Do ciasta dodajemy pokrojone 2-3 ząbki czosnku - ilość w zależności od upodobań
Z czym to można jeść?
Proponuje:
- Maczanie w śmietanie
- Maczanie w marmoladzie
- Maczanie w nutelii
- Maczanie w miodzie
- Polane oliwą
- Można używać ich do nakładania różnego typu sosów.
- Można położyć na placku trochę sera żółtego, szynki i całość dodatkowo zapiec
finalnie
można jeść je na sucho :)
Smacznego!
A jak Wy jecie podpłomyki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz