Lato powoli się kończy, spada temperatura wzmaga się wiatr a wraz z tym przychodzi przeziębienie...Czas więc zawinąć się wieczorem w kołdrę i...
No właśnie, co powinno się pić w momencie kiedy czujemy, że łapie nas przeziębienie?
Ja osobiście z reguły piłem
herbatę z cukrem i cytryną - sposób dobry ale nie jego skuteczność oceniam na
2/5.
Druga opcja to
herbata z miodem i cytryną - tutaj skuteczność jest o wiele lepsza oceniam ją na
3.5/5
Ale najlepsza i jak na razie najbardziej skuteczna dla mnie metoda to
herbata z imbirem i miodem - tak to jest mój idealny sposób na zwiększenie odporności. Chociaż, nigdy za imbirem nie przepadałem ale w tym wydaniu sprawdza się super.
Mleko z czosnkiem - jak byłem młody to mi podawali. Daje
4/5.
Grzaniec - no własnie i jak by to go ocenić... niby alkoholu nie powinno się pić podczas przeziębienia ale pomyślcie sobie grzaniec z goździkami i pomarańczą... heh... - daje
5/5, jako efekt placebo ;)
Kompot z suszonych owoców - nie próbowałem ale sam kompot bardzo lubię :)
Herbatka z dzikiej róży - tu się mogę wypowiedzieć i daje
3/5.
Ja tymczasem wracam do swojej herbatki ale jednocześnie mam do Was pytanie. Jakie są Wasze napoje na przeziębienia?